niedziela, 22 stycznia 2017

Z serii: Spać można wszędzie...

Witam Was w kolejnym poście! 
Chodząc po najróżniejszych sklepach zoologicznych omijamy sporo kocich artykułów. Wielu ludzi nie posiadających włochatego przyjaciela widuje mnóstwo legowisk, drapaków czy dywanów przeznaczonych dla tych pupili. Jednak czy to jest to, co naprawdę zadowala kota? W pewnym stopniu tak, ale każdy posiadacz życiowego przyjaciela wie, że są to najmniej istotne rzeczy. Nie ważne czy w domu są najdroższe, najwyższej klasy legowiska, różowe w najpiękniejsze wzorki czy też zwykłe szare kocyki... Kot i tak zawsze wybierze inną drogę. Jaką? Tosi, kocie legowisko nie wystarcza. Więc jakie miejsce do spania jest dla niej najodpowiedniejsze? Wydaje mi się, że nasze ludzkie kanapy i łóżka są idealne! Zobaczcie sami z jakim zadowoleniem spoczywa na tym wielkim łożu 😃


Często zastanawiam się po co my to wszystko kupujemy skoro koty i tak z tego nie korzystają... Nie lepiej kupić jeden zlew więcej? Na pewno jest bardziej wygodny niż nie jedno kocie legowisko! 😂


 
Przyznam, że nowy zlew specjalnie dla kota to trochę droga inwestycja. Ale zawsze są inne wyjścia. Na przykład pudełko czy karton! One zawsze sprawią, że kociak będzie czuł się w nim jak w raju! Nie minie minuta i już zaśnie jak małe dziecko.



 Została jeszcze jedna opcja. Może jesteście wielkimi miłośnikami nie tylko kotów? Każdy z nas wie, że kot i pies to dwa różne światy. Chwila... każdy? Nie, nie! Tylko Ci którzy nie mieli tych dwóch stworzonek pod swoim dachem tak myślą. To tylko stereotyp. Te zwierzęta potrafią porozumieć się niczym najlepsi przyjaciele od przedszkola do starości i w nie jednym przypadku jeden wyświadcza przysługę drugiemu. Kiedyś byłam nawet świadkiem takiej jednej przysługi, zobaczcie sami jak ich przyjaźń współgra 😅



Przyznam się Wam do czegoś. Uwielbiam dla Was pisać na te wszystkie kocie tematy i robiłabym to częściej, gdyby nie jedno małe 'ale'. Po prostu nie mogę! Harry spędził już nie jeden koci wieczór na moim niezbędniku do pisania postów! Serduszko by mi pękło gdybym musiała zakłócić jego spokój, spójrzcie jaki jest szczęśliwy 💖

Myślę, że odziedziczył to po swoim tacie - Zenku, który również nie był zwolennikiem kocich legowisk!

Z pewnością mogę stwierdzić, że jest to najczęściej wybierane miejsce do spania przez moje kociaki.





Na dzisiaj to wszystko. Jeżeli spodobał się Wam dzisiejszy post to mam dobrą wiadomość! Niebawem pojawi się kolejny z tej samej serii. Ja już szykuję wszystkie zdjęcia, a Was zapraszam do wyrażenia swojej opinii w komentarzu 😊

Do zobaczenia!









2 komentarze:

  1. Mój kot też najeczęściej leży lub spi na laptopie <3 Fajny post ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. przeczytałam kiedyś, że "kot jest jak ciesz- przybiera kształt naczynia, w którym śpi =) Świetne zdjecia!

    OdpowiedzUsuń